News
Biografia
Dyskografia
Zespoły
Wywiady
Sprzęt
Galeria
Teledyski
Forum
Kontakt
 


 

Musicollective


 

WYWIADY / "BEZ SŁODKIEGO MIŁEGO ŻYCIA NIE MA NOWEGO POKOLENIA
Z Waldemarem Tkaczykiem i Grzegorzem Skawińskim z zespołu Kombii rozmawia Marek Zaradniak

Wasza nowa płyta nazywa się "O miłości". Czym jest dla was miłość?


Grzegorz Skawiński: Miłość dla nas ma wiele wymiarów. Jest chyba najważniejszą rzeczą w życiu, która kieruje całym naszym postępowaniem. Bywa nieoceniona w wielu wymiarach i o tym też staraliśmy się śpiewać i mówić na tej płycie. Generalnie miłość jest emocją rządzącą światem i myślę, że jako ludzie nie jesteśmy wolni od tego uczucia i żeby nie generalizować, bo każdy ją przeżywa na swój sposób powiem tylko, że to na tyle ważny temat, który w piosenkach będzie się odradzał przez wiele, wiele lat. To temat rzeka. Niewyczerpany, bo przecież każde kolejne pokolenie, które przychodzi na świat przeżywa. Od miłości rodziców po miłości osobiste i tak dalej.

A pamiętacie swoje pierwsze miłości?

Waldemar Tkaczyk: Właśnie je pamięta się przede wszystkim.

To opowiedzcie o nich.

Waldemar: Wszystko jest w piosenkach z naszej najnowszej płyty, która oprócz wątków fabularnych, pewnej literackiej fikcji zawiera elementy naszych własnych przeżyć. Wiadomo że w wieku lat kilkunastu każdy miał swoją szkolną, licealną miłość. To dla nas odległe czasy. Tą pierwszą się pamięta, a kolejnych może już nie.

No to, jakie były te pierwsze wasze miłości?

Grzegorz: Poproszę o inny zestaw pytań.

Od debiutu zespołu Kombii minęło wiele lat. W społeczeństwie panuje powszechna opinia, że artyści, a szczególnie rockmani prowadzą barwne życie. Jak było i jest w Waszym przypadku?

Grzegorz: Życie samo nas czasami zaskakuje i myślę, że jakkolwiek nasze życie jest ustabilizowane to nigdy nie można wykluczyć, że coś się wydarzy. Natomiast wydaje mi się, że najważniejszą rzeczą, najważniejszą naszą partnerką jest muzyka. Ona nas nigdy nie zdradziła i myśmy jej nigdy nie zdradzili. I sądzę, że to jest sprawa, o której powinniśmy rozmawiać, bo z ludźmi to jest tak, że w życiu różnie bywa i wszystko się zmienia. A jeśli ma się prawdziwą pasję i miłość do muzyki, to właśnie ona nas nigdy do tej pory nie zwiodła na manowce i nie zawiodła.

A wasze typy kobiet?

Waldek: Mnie się podobają brunetki takie jak moja żona. W tym roku mamy srebrne wesele. Przed ślubem to oczywiście były jakieś historie, poszukiwania, bo ja dość późno się ustatkowałem, bo miałem ponad 30 lat.
Grzegorz: A moja jest blondynką choć czasami farbuje włosy. Naprawdę do końca nie wiem, ale bardzo lubię blondynki.

Jedna z waszych piosenek ma tytuł "Poker". Czy uważacie, że życie jest jak poker?

Grzegorz: - Oczywiście, że tak. I mi się wydaje, że to jedna z dziesięciu odsłon na tej płycie dotyczących miłości. Chodzi o miłość damsko-męską, która nie znosi szarości ani środka. Albo ona jest, albo jej nie ma. Albo masz wszystko, albo nie masz nic, bo gdy się zaczyna coś psuć, między ludźmi i są powroty, ugody, cieniowania to wszystko traci sens. Miłość nie znosi połowicznych rozwiązań, albo trzeba iść na całego, albo jej w zasadzie nie ma.

Ale śpiewacie też o "Handlarzach miłości".

To piosenka o tym, że miłość jest towarem i można na tym sporo zarabiać. W Polsce są to sex shopy i agencje towarzyskie. Można handlować miłością i ten utwór jest właśnie o zimnej stronie współczesnego seksu, który jest na sprzedaż.

Ale jesteście za handlem seksem czy przeciwko?

Grzegorz: Generalnie jesteśmy liberalni i jesteśmy za tym, aby każdy robił to, co mu odpowiada. Gdy ktoś nie znalazł prawdziwej miłości, a miłość lub jej namiastkę można kupić, to jeśli komuś to odpowiada niech sobie kupuje. Nam to absolutnie nie przeszkadza. Raczej przeszkadza nam zakłamanie.

Kombii ma już swoje lata. Czy teraz na koncertach częściej gracie starsze utwory czy nowsze?

Waldek: Gramy po równo. Staramy się, aby z "pierwszego "Kombi grać "Słodkiego, miłego życia", "Nasze Rendez Vous", "Black and White", ale są też numery z tego drugiego Kombii jak "Pokolenia", "Avignon", "Niech sie spełni" , "Już ci nie wybaczę". A teraz dojdą numery z tej nowej płyty. Staramy się na koncertach dawać jakąś wypadkową, bo mamy tak bogaty dorobek, że gdybyśmy chcieli koncert złożony z przebojów to trwałoby to trzy godziny.
Grzegorz: My nie jesteśmy tylko historią polskiej muzyki. Jesteśmy też jej teraźniejszością i musimy w naszym programie koncertowym uwzględnić słuchaczy starszych i młodszych. Na nasze koncerty przychodzi cała masa bardzo młodych ludzi. Dopóki nagrywamy nowe płyty te nowe utwory muszą się pojawiać, bo one są na topie. Są grane przez rozgłośnie radiowe i tak samo jak trudno sobie wyobrazić koncert Kombii bez "Słodkiego miłego życia" czy "Nasze Rendez Vous", tak samo niektórym młodszym słuchaczom trudno sobie koncert wyobrazić bez utworu "Pokolenie".

Źródło: Gloswielkopolski.pl

       
Me & My Guitar, płyta CD
Cena: 39,49 zł

Grzegorz%20Skawinski

  Strona główna Biografia Dyskografia Zespoły Wywiady Sprzęt Galeria Teledyski Forum Kontakt  
  Aktualności Grzegorz Skawiński Kombi
Skawiński
Skawalker
O.N.A.
KOMBII
Kombi
Skawiński
Skawalker
O.N.A.
KOMBII
Najnowsze
Archiwalne
Sprzęt Przejdź do galerii Teledyski Przejdź do Forum Kontakt  


Do prawidłowego wyświetlania strony zalecana jest przeglądarka Mozilla FireFox, Opera lub Google Chrome.
W rozdzielczości 1152x864. Nie polecamy korzystania z Internet Explorer.